Niedzielny dzień jak żaden inny w tygodniu bywa leniwy i ospały, ja postanowiłam wykorzystać go trochę inaczej i poeksperymentowałam trochę z włosami panny M.
Wiosenne trendy fryzjerskie sugeryją nam wariacje na temat koków i koczków najlepiej niestarannie upiętych na czubku głowy.
My zaczerpnełyśmy nieco inspiracji z internetu, jest to warkocz pleciony od karku wzwyż zakończony koczkiem.
Druga stylizacja to fale w stylu hollywood lub jak stwierdziła Magda "Aniołek Charliego", zrobione oczywiście za pomoca prostownicy. Mam nieodparte wrażenie że jutro będą wyglądały lepiej gdy troche sie rozluźnią, zazwyczaj jest tak w moim przypadku więc celowo są zakręcone nieco mocniej i polakierowane.
Miłego oglądania i czekam na komentarze...
Zastanawiam się czy chciałybyście post o trendach na wiosnę i lato tego roku, dużo się dzieje zarówno w świecie mody jak i na naszych ulicach, jesteście ciekawe???
Jedno jest pewne sezon wiosna-lato 2012 uważam za otwarty:D